W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Zamknij
Gmina Iłów

Czy rolnicy mają łatwo? Wnioski po konferencji w sprawie zatrudniania cudzoziemców

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę
21 lutego w sali OSP w Iłowie odbyła się konferencja zorganizowana przez Wójta gminy Romana Kujawę oraz Przewodniczącego Rady Powiatowej MIR Sławomira Tomaszewskiego. Tematem wiodącym były warunki zatrudnia cudzoziemców – kwestia, która budzi wiele kontrowersji, gdyż od bieżącego roku obowiązują nowe przepisy. Na spotkanie przybyło ok. 200 potencjalnych pracodawców oraz goście z Urzędu Skarbowego, Powiatowego Urzędu Pracy i Straży Granicznej. Ich spotkanie z rolnikami miało na celu rozwianie wątpliwości dotyczących zasad zatrudniania cudzoziemców.
 
Zaraz na początku słuchacze dowiedzieli się, że nowelizacja ustawy ma na celu poprawę warunków zatrudniania cudzoziemców, wyeliminowaniu wszelkich nadużyć oraz poprawę standardów zatrudniania. Postępowanie w tej sprawie wyjaśniła Małgorzata Sury z PUP w Sochaczewie: Procedura jest taka, że na państwa wniosek wydajemy zezwolenie na pracę sezonową cudzoziemca. Do wniosku dołączyć należy ksero paszportu pracownika z zagranicy i dokonać opłaty w wysokości 30 zł (…).
 
Na naszej stronie internetowej dostępne są wszystkie wzory wniosków i przelewów. Następnie weryfikujemy dokumenty i wydajemy zaświadczenie o wpisie do ewidencji wniosków na wykonywanie pracy sezonowej. To zaświadczenie jest ważne od dnia wydania przez 4 miesiące i w tym czasie czekamy na przyjazd cudzoziemca. Po przybyciu tej osoby, rolnik ma obowiązek zgłosić to do PUP i otrzymuje zezwolenie. Od tego momentu cudzoziemiec może już wykonywać pracę.
 
Przedstawiciele Straży Granicznej odnieśli się do ważnych dla nich dokumentów w podczas kontroli. Są to: paszport cudzoziemca, wiza, zezwolenie wydane przez PUP i umowa zawarta z cudzoziemcem oraz określona w niej stawka. Wypowiedź ta nie spotkała się ze zrozumieniem, ponieważ rolnicy pytali o rodzaj umowy, jaką powinni zawrzeć z cudzoziemcem. Straż Graniczna podkreśliła, że określanie rodzaju umowy nie leży w ich kompetencji, a jedyne wytyczne, że minimalna stawka godzinowa wynosi: 13,70 zł, a wynagrodzenie miesięczne: 2100 zł.
 
Większość uczestników konferencji skwitowała wypowiedź słowami: My i tak nic z tego nie rozumiemy! Pytamy o rodzaj umowy, który jest dla nas korzystny i bezpieczny. Przedstawicielka Urzędu Skarbowego wyjaśniła, że: umowa o pracę pociąga za sobą składki społeczne, podatek i rolę płatnika. Umowa o dzieło jest nieoskładkowana w ZUS i większość osób tak właśnie zatrudnia cudzoziemców.
 
Wójt gminy nie krył rozczarowania, że to skomplikowane procedury. Stwierdził, że kiedy Polacy wyjeżdżają do pracy za granicę, to nie mają do załatwiania tylu spraw urzędowych i biurokracji. Ten temat jest niezrozumiały. Wszystkie sprawy związane z zatrudnianiem cudzoziemców powiązane są z wieloma instytucjami. Mnie, jako Wójta ludzie też ciągle pytają, jak to właściwie jest z tą procedurą po zmianach? To spotkanie to świetna okazja, by zadawać pytania, na które nie znamy odpowiedzi.
 
Kolejna sprawa, jaka została omówiona dotyczyła wykonywania pracy w innej gminie, ale na rzecz gospodarza, u którego cudzoziemiec faktycznie jest zatrudniony. Tutaj przedstawicielka PUP wyjaśniła, że wnioski składane są ze względu na miejsce zamieszkania rolnika. Zatem bezpodstawne będzie twierdzenie, że praca wykonywana w innej gminie przez cudzoziemca będzie niezgodna z prawdą. Rolnik może posiadać ziemię w innej gminie, czy innym województwie, to nie ma znaczenia.
 
Niestety, jak dowiedzieli się rolnicy nie ma możliwości „wypożyczenia” pracownika, bowiem gospodarz, u którego zarejestrowany jest cudzoziemiec w pełni za niego odpowiada. Jeżeli zajdzie potrzeba, aby pracownik zmienił miejsce wykonywania pracy, wówczas jego gospodarz musi go w PUP wyrejestrować, a nowy pracodawca, rejestruje go na swoje gospodarstwo. Procedura ta zdaniem rolników jest uciążliwa, ponieważ jak stwierdzili: w niedługim czasie dojdzie do tego, że będą spędzali czas jedynie w PUP, zamiast zajmować się własnym gospodarstwem.
 
W kwestii przyjazdu cudzoziemca na paszport biometryczny Straż Graniczna wyjaśniła: na paszport biometryczny cudzoziemiec może przyjechać na 3 miesiące bez konieczności otrzymywania wizy. Jeżeli po przyjeździe zostanie zarejestrowany w gospodarstwie, to może legalnie wykonywać pracę na podstawie zezwolenia na prace sezonowe przez okres 3 miesięcy. Jeśli jednak posiada on wizę, osoba, do której przyjeżdża ma obowiązek zgłosić to do PUP i wnioskować o wydanie zezwolenia na prace sezonowe.
 
Padły też pytania, które nie doczekały się żadnej odpowiedzi. Przewodniczący Rady Powiatowej MIR tutejszego powiatu poruszył kwestię nieoficjalnego projektu, który miałby wejść w życie ok. 15.06.2018 r. Dotyczy on zmian w ustawie, w tym m. in nowej formy zatrudnienia „pomoc w gospodarstwie”. To zupełnie nowa forma pracy w gospodarstwie i na innych zasadach niż zlecenie, dzieło czy umowa o pracę.
 
Wniosek z konferencji nasuwa się taki, że mimo, iż rolnicy są niezmiernie ważnym elementem sektora polskiej gospodarki, to przepisy niekoniecznie im pewne sprawy ułatwiają. Wielu z nich jasno podkreśla, że te kilka hektarów upraw przysparza im niekiedy więcej problemów, niż zysków. Trzeba jednak mieć nadzieję, że ktoś te problemy wreszcie dostrzeże i znajdzie odpowiednie rozwiązanie