Niezwykły jubileusz

W dniu 13.03.2018 roku Pani Zofia Nowakowska zamieszkała w Giżycach skończyła 100 lat. Z tej okazji w domu jubilatki odbyła się uroczystość, w której uczestniczyli bliscy krewni seniorki, wójt gminy Iłów, pracownik GOPS, sołtys wsi Giżyce, kierownik PT KRUS w Sochaczewie i lokalne media.

Władze gminy, które reprezentował Wójt Roman Kujawa uhonorowały panią Zofię listem gratulacyjnym, kwiatami oraz upominkami i pamiątkową statuetką. Życzenia i listy napłynęły też od innych władz, w tym od Prezesa Rady Ministrów.

Należy pani do pokolenia głęboko doświadczonego w dziejach Polski, które stawało przed różnymi wyzwaniami. Była pani świadkiem wielu trudnych, ale i doniosłych wydarzeń, które kształtowały kolejne pokolenia Polaków, ich patriotyzm i miłość do Ojczyzny - pisze m.in. premier RP w liście do jubilatki.

Pani Zofia urodziła się 13.03.1918 roku w okolicach Gąbina. Doczekała się 3 dzieci, 7 wnuków, 8 prawnuków i 1 praprawnuka. Przed wybuchem II wojny mieszkała w Warszawie. Jednak, gdy pod koniec sierpnia 1939 roku wyjechała odwiedzić rodziców, wojna zastała ją w domu rodzinnym i do stolicy już nie powróciła.

W czasie wojny Pani Zofia wraz z siostrą została wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec. Z tym okresem wiąże jednak również dobre i miłe wspomnienia. W Niemczech poznała bowiem przyszłego męża – Polaka, który pochodził z okolic Kiernozi. Była to miłość na całe życie.

Uczucie, które zakwitło na przymusowej emigracji zostało wkrótce przypieczętowane ślubem. W dniu 11.07.1944 roku młodzi zawarli związek małżeński, którego udzielił niemiecki, lecz katolicki duchowny - wyjaśniają krewni jubilatki. Niedługo później urodził się pierwszy syn państwa Nowakowskich.

W 1946 roku rodzina szczęśliwie wróciła do Polski i zamieszkała w Grzybowie na terenie gminy Słubice. Tam państwo Nowakowscy prowadzili gospodarstwo rolne. W 1997 po śmierci męża pani Zofia została objęta opieką rodziny. Od 12 lat mieszka wraz z synem i synową w Giżycach i nadal cieszy się dobrym zdrowiem.