W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Zamknij
Gmina Iłów

Odpowiedź Wójta Jana Kraśniewskiego do artykułu e-sochaczew “Odbiór odpadów w Gminie Iłów - nowe fakty”

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę
Szanowni Mieszkańcy,

20 lutego na portalu internetowym e-sochaczew ukazał się anonimowy artykuł dot. odbioru odpadów z terenu gminy :

"Temat gospodarki odpadami to problem z którym zmaga się wiele gmin i samorządów. Jednym z nich jest Gmina Iłów. Mieszkańcy od wielu tygodni śmieci muszą trzymać w swoich posesjach. 
 
Do sprawy odnieśli się wybrani radni z gminy Iłów.
W dniu 19 lutego 2021 roku do Urzędu Gminy Iłów, adresat Wójt Gminy Iłów oraz do wiadomości Rady Gminy, Przewodniczącego i zastępcy Przewodniczącego Rady Gminy Iłów wpłynęło pismo z firmy Eneris Surowce S.A.
 
Wynika z niego, że mimo niekorzystnego rozstrzygnięcia dla firmy przetargu już na początku lutego przedstawiła ona Wójtowi Gminy propozycję natychmiastowego podjęcia zbiórki odpadów w trybie zamówienia z „wolnej ręki” do czasu rozpoczęcia świadczenia usługi przez podmiot wyłoniony w postępowaniu przetargowym.
 
Do momentu zakończenia procedur przetargowych firma może zatem odbierać odpady na podstawie umowy. Większość  Rady Gminy w Iłowie nie miała informacji o takiej propozycji, ani o takiej możliwości.  W obecnej chwili na terenie Gminy Iłów są miejscowości, gdzie odpady zmieszane nie są odebrane od 14 grudnia 2020 (wg harmonogramu ze strony Urzędu Gminy).
 
Firma ponownie proponuje Wójtowi zawarcie umowy doraźnej z natychmiastowym podjęciem zbiórki. Zapewne konieczne będzie uzgodnienie warunków takiej umowy, ale to sprawa pomiędzy urzędem a firmą. Z pisma wynika, że przepisy pozwalają na takie rozwiązanie, a poza przepisami prawnymi jednym z argumentów przedstawianych jest to, że na terenie Gminy Iłów rozstawione są pojemniki firmy, w których nagromadzone są już odpady.
 
Niezależnie od odwołania firmy, złożonego w postępowaniu przetargowym, deklaruje chęć odbioru odpadów od mieszkańców. Prawdopodobnie we wcześniejszych umowach był zapis, że do momentu wyłonienia i podpisania umowy na nowy okres, firma która realizowała odbiór odpadów będzie go kontynuowała na podstawie doraźnych umów.
 
Czemu w ostatniej umowie go nie było? Dlaczego o takiej propozycji nie zostali poinformowani mieszkańcy i radni?  Czemu Wójt nie skorzystał z takiej możliwości? Niepodjęcie rozmów może świadczyć o działaniu na niekorzyść mieszkańców, a apelowanie w wywiadach i na stronach urzędu gminy o cierpliwość i wyrozumiałość, świadczy o braku wiedzy o ustawowych  możliwościach rozwiązania problemu.  Podobna sytuacja ma miejsce w Sannikach, gdzie skorzystano z takich rozwiązań prawnych.
Mieszkańcy gminy otrzymali od wójta następujące pismo:

5 lutego wójt poinformował o wyborze najkorzystniejszej oferty na odbiór odpadów. Jest to firma Eko -Maz z Płocka. 
 
Jak udało nam się ustalić firma Eneris, której pojemniki nadal mają mieszkańcy gminy w dniu 19 lutego br. wyraża chęć niezwłocznego odbioru odpadów z posesji. Do czasu zakończenia procedur przetargu, rozwiązanie które proponuje firma Eneris z pewnością byłoby z korzyścią dla mieszkańców. Warto wspomnieć, iż w udostępnionej kalkulacji kosztów dla mieszkańców wójt wymienia w odniesieniu do firmy Eneris kwotę z pierwszego przetargu, natomiast dla firmy Eko-Maz z drugiego. To znaczna różnica, bowiem firma Eneris w drugim przetargu złożyła ofertę, która dla mieszkańca oscylowałaby w kwocie 29-32 zł, a nie jak podaje wójt 36 zł. 
 
Dlaczego do tej pory nie udało się rozwiązać problemu zalegających odpadów w domach mieszkańców gminy Iłów?"
źródło: e-sochaczew

Na powyższy artykuł odpowiada Wójt Gminy Iłów Jan Kraśniewski:

"W związku z upowszechnieniem przez „wybranych radnych z gminy Iłów” (cyt. e-Sochaczew.pl ) pisma ENERIS Surowce S.A. z dnia 19 lutego 2021 r. wyjaśniam, że dla nikogo nie jest odkryciem, że zgodnie z prawem  zawarcie umowy doraźnej jest formalnie możliwe. Ja takiej umowy chciałbym uniknąć, gdyż zamówienie z wolnej ręki zawsze wiąże się z dopuszczalnym przez prawo ale jednak ograniczeniem konkurencyjności. Rozważałem to wielokrotnie, ale każde rozwiązanie jest trudne do wykonania.

Z troską i dobrocią firmy i „wybranych radnych” jestem  już obyty. Nie jestem zaskoczony postawą jednych i drugich. Wiele razy  byłem dopytywany, czy do przetargu na usługę odbierania i zagospodarowania odpadów przystąpi więcej niż jedna firma. Dla obsługującej nas dotychczas firmy stworzył się duży problem, bo do II przetargu przystąpiła firma konkurencyjna. Pierwszy przetarg na  2021 r.  był rozstrzygnięty wcześniej niż w ostatnich kilku latach, ale firma bez skrupułów „dowartościowała” Mieszkańców kwotą dającą stawkę 39 zł/osobę i podjąłem trudną decyzję jego unieważnienia. Stawka była nie do zaakceptowania społecznie i finansowo.  Po unieważnieniu przetargu odbyła się rozmowa z przedstawicielem firmy w obecności pracowników UG w sprawie doraźnego odbioru odpadów(info. nr 26 o działalności wójta-ilow.pl). Nawet po tej rozmowie nikt nie przypuszczał, że w II przetargu firma złoży ofertę tak odbiegającą od pierwszej. Co było powodem, że oferta zmniejszyła się o blisko 30% (651 tys. zł)?

Oferta konkurencyjna była natomiast o kolejne 150 tys. zł niższa. Zaczęły się odwołania. Nie przeczę, że zgodne z prawem, ale to samo prawo dotyczy  też drugiej firmy. Naciski na doraźny odbiór, proszenie o pomoc  „wybranych radnych”, powołujących się jak zwykle na dobro społeczne, też mnie nie zaskakują. Całym rokiem Gmina borykała się z nadmierną  ilością odpadów, zadawaliśmy pytania, kontrolowaliśmy ilości. Nadal prosimy o wyjaśnienia i dokumentację. Reakcją  jest pismo  z wyrazami rzekomej troski o Mieszkańców i szkodliwość dla środowiska. Wiem, że Mieszkańcy borykają się z uciążliwością. Dla mnie nie jest to sytuacja komfortowa –też jestem mieszkańcem. Nie przyłożę jednak  ręki do wyeliminowania tak długo oczekiwanej konkurencji.  Już mamy  wymierne efekty, bo  w tym roku nie wrócimy do stawki 36zł/osobę (dla budżetu 39 zł – to mniejszy wydatek o 210 tys., a pieniądze można zdecydowanie lepiej spożytkować). Dobrze, że po II przetargu  można było uchwalić stawkę 28 zł.

 Mieszkańcy pytają często, dlaczego w styczniu mają płacić stawkę aż 36 zł i w ogóle  dlaczego mają płacić, skoro odpady nie są odbierane. Wyjaśniam, że po I przetargu taka stawka została podjęta uchwałą Rady Gminy i nie można jej zmienić wstecz. Obydwie kalkulacje, po   I i II przetargu  i ulga od gospodarstwa 10 zł za deklarację kompostowania we własnym zakresie odpadów „zielonych”, zostały podjęte z korzyścią dla Mieszkańców. Do przetargu kalkulowano odpady z całego roku i wszystkie odpady zamierzamy odebrać, stąd konieczność zapłaty.  

Nie zamawiam odbioru doraźnego, bo firma konkurencyjna kalkulowała ilość odpadów z całego roku  i taką chce odebrać. Też mogłaby się odwoływać.  O ile brak odbioru jest bardzo uciążliwy, to cena jest wyjątkowo korzystna. Celem nadrzędnym jest utrwalenie tej ceny na następne lata.  Oczekuję, że Mieszkańcy pomogą  osiągnąć ten cel.  Kluczem  jest utrzymanie zasad konkurencyjności.

Powyższe Informacje przekazałem Sołtysom na spotkaniu z w dniu 18.02.20221`r. w obecności Radnych, w tym Wiceprzewodniczącego Rady P. Wasilewskiego i Przewodniczącego komisji budżetowej M. Ziółkowskiego.

Myślę, że jesteśmy na ostatniej prostej do zakończenia kryzysu. Nie wszystkim to jednak chyba odpowiada.

Jan Kraśniewski-wójt"