W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Zamknij
Gmina Iłów

Odpowiedzi na zapytania i spostrzeżenia z LIX Sesji Rady Gminy Iłów odbytej 29.09.2022 r.

A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkę
1. Radni: Dorota Bernat i Przemysław Wasilewski próbowali przekazać informację, że wójt nie korzysta z „łatwych do rozliczenia, korzystnych dla mieszkańców, w 80% dofinansowanych” programów unijnych. Radna Bernat instruowała mieszkańców, że „wójt składa wniosek do programu, pieniądze leżą i wtedy mieszkańcy zgłaszają się….” Dziwiłem się, bo 2 dni przed sesją odbyło się posiedzenie komisji budżetowej i ten problem nie był w ogóle poruszany. Na sesji sądziłem, że może  jest jakiś nowy program, o którym nie wiem, a radni już wiedzą. Okazuje się, że pytali o program, do którego Gmina Iłów składała wniosek w 2019 r. Pośredniczyła w tym firma GlobalEco. Wniosek nie uzyskał dofinansowania. Wnioskiem objętych było 50 mieszkańców, którzy zapłacili za audyty i czuli się pokrzywdzeni. Składaliśmy odwołanie do Mazowieckiej Jednostki wdrażania Programów Unijnych jeszcze w 2019 roku. Ponadto w 2020 r. firma próbowała podjąć ponownie próbę naboru beneficjentów, ale bezskutecznie. Dlaczego ten  wniosek nie zapadł radnym w pamięci - nie wiem? Radni często w tym czasie pytali o SUW w Lubatce - wtedy gdy nie była możliwa do wykonania, bo tylko wtedy pytają. Nie wspominają też, że wniosek złożony do programu marszałkowskiego też nie uzyskał dofinansowania. Radny Wasilewski ograniczył się wtedy do stwierdzenia, że wniosek był zły i dlatego był nisko punktowany. Nie był zły, bo ten sam złożony do Rządowego Funduszu inwestycji Lokalnych uzyskał 1 400 000 zł dofinansowania i inwestycja została zrealizowana.


2. Radny Jakub Zientara mówił, że z Wójtem Kujawą zaangażowany był w tworzenie centrum rehabilitacji w Iłowie. Zadaje pytanie - dlaczego odstąpił od realizacji zamiarów? Czy ja odmówiłem, czy przy innym wójcie dla radnego dobro mieszkańców jest już nieważne? Ja w sprawie rehabilitacji podejmę rozmowy z każdym.

3. Wyniki głosowania uchwały o zaciągnięciu kredytu, który był przewidziany w uchwale budżetowej są zaskakujące. Ci sami radni, dla których najistotniejszym jest wydzielenie funduszu sołeckiego, ponadto składają wnioski na inwestycje ponad normę, sugerują że wójt jest „opieszały”, za kredyt nie chcą brać odpowiedzialności. Dlaczego, bo zrozumieli, że duży? Mógł być mniejszy. Wysoki kredyt i obecnie kolosalne odsetki można było zmniejszyć kosztem funduszu sołeckiego. Wiele samorządów właśnie w tym czasie zawiesiło wydzielanie funduszu sołeckiego ze względu na zagrożenie braku środków na inwestycje. Tak każdy gospodaruje w trudnym czasie. Wydzielony fundusz musimy zrealizować, a w tym czasie może trzeba będzie zrezygnować z dofinansowania ze względu na brak środków własnych. Czyżby zależało na tym, by było gorzej niż lepiej?