Zwiedzili Wilno i inne atrakcje
A pomniejsz czcionkę A standardowy rozmiar A powiększ czcionkęZiemia Augustowska i Wileńszczyzna stały się celem wycieczki z Biblioteki, która odbyła się w dniach 4-7 maja. Na te i inne atrakcje zdecydowało się 47 osób, które rankiem 4 maja wyruszyły na północny wschód Polski.
Wkrótce po dotarciu do celu uczestnicy wycieczki zwiedzili Rynek Augustowski, na którym niespodzianką kulinarną okazała się strażacka grochówka. Częstowano nią na rynku mieszkańców miasta i turystów w ramach obchodów Dnia Św. Floriana. Udziałem grupy z Iłowa były następnie: rejs statkiem po Kanale Augustowskim i wycieczka do Studzienicznej, gdzie znajduje się Sanktuarium Maryjne z obrazem słynącym łaskami. Sanktuarium w Studzienicznej to cicha obecność Boga w przepięknym krajobrazie połączona z obecnością Matki Bożej w Studzieniczańskim Obrazie - czytamy w informatorze na temat tego miejsca.
Następnego dnia grupa z Iłowa zwiedziła klasztor kamedułów w Wigrach, w którym gościł Jan Paweł II podczas swej ostatniej pielgrzymki do Polski. Na pamiątkę pobytu papieża w domu kanclerskim utworzono muzeum Jana Pawła II na Wigrach. Na trasie wycieczki tego dnia znalazły się także Smolniki (taras widokowy), Góra Cisowa (wspinaczka) oraz Trójca Granic (miejsce, w którym stykają się granice 3 państw).
Kolejny dzień był dla uczestników wycieczki bogaty w atrakcje zagraniczne. Zwiedzili oni bliskie sercu Polaków Wilno, w którym ich oczy cieszyły m.in.: Ostra Brama, cerkiew Ducha Św., Plac Ratuszowy, Pałac Prezydencki, Uniwersytet Wileński, Katedra Wileńska, Kościół Św. Piotra i Pawła oraz Cmentarz na Rossie. Zanim jednak nasi turyści zawitali do Wilna zwiedzili Troki, w których charakterystyczne są zabudowania określane jako domki karaimskie. Karaimi, jak się okazało stanowią tu nietypową mniejszość, zarówno etniczną (lud pochodzenia tureckiego), jak i religijną, która do Trok została sprowadzona z Krymu przez Wielkiego Księcia Witolda Obowiązkowym punktem programu wycieczek jest degustacja karaimskiego dania tzw. kybynów (pierogów z mięsem wypiekanych w piecu), która także stała się udziałem grupy z Iłowa.
Największą jednak atrakcją w Trokach jest zamek na wyspie – dawna siedziba książąt litewskich, który oczywiście także zwiedzili uczestnicy naszej wycieczki. Pobyt w Trokach nasunął organizatorom wyjazdu taką refleksję, że ze względu na urokliwe, nietypowe położenie miejscowości na półwyspie między 4 jeziorami oraz walory kulturowo – historyczne należałoby w Trokach spędzić więcej niż 1 dzień, a tym samym więcej skorzystać z dostępnych tu atrakcji. Tym razem nie było to dane czytelnikom i sympatykom Biblioteki w Iłowie. Być może jednak będzie to przyszły kierunek następnych wycieczek.